Unoszący się nad ziemią 7-metrowy Księżyc rozświetli nocne niebo na bulwarach wiślanych przy Centrum Nauki Kopernik. Instalację artystyczną Luke’a Jerrama „Museum of the Moon” można będzie oglądać od wieczora 30 maja do 2 czerwca.
„Księżyc” ma średnicę siedmiu metrów, a jego powierzchnia została odwzorowana na podstawie szczegółowego zdjęcia NASA w przybliżonej skali 1:500 000. Każdy centymetr instalacji reprezentuje więc 5 km powierzchni prawdziwego Księżyca.
Projekt „Museum of the Moon” brytyjskiego artysty Luke’a Jerrama bedzie można przez trzy dni oglądać na scenie za warszawskim Centrum Nauki Kopernik.
Instalację do tej pory zaprezentowano w ponad 20 krajach; zobaczyły ją ponad 3 miliony osób. 60 tys. odwiedzających zobaczyło ją w katedrze w Liverpoolu, 83 tys. w kościele w Hull Minster, a ponad 200 tys. na olimpijskim basenie w Pekinie. Na Instagramie opublikowano w sumie ponad 20 tys. zdjęć z #MuseumOfTheMoon.
Częścią instalacji jest ścieżka dźwiękowa opracowana przez Dana Jonesa, kompozytora nagrodzonego nagrodą BAFTA oraz nagrodą Ivora Novello.
Przyjazd instalacji – zorganizowany przez BBC Earth i Centrum Nauki Kopernik – jest częścią obchodów 50-lecia wylądowania człowieka na Księżycu.
20 lipca 1969 roku jako dowódca statku kosmicznego Apollo 11 Armstrong wraz z Edwinem „Buzzem” Aldrinem dokonał pierwszego lądowania na Księżycu przy użyciu lądownika Eagle i jako pierwszy człowiek w historii postawił stopę na porytej kraterami powierzchni Srebrnego Globu.
To wtedy wygłosił pamiętne zdanie: „To mały krok dla człowieka, ale wielki krok dla ludzkości”. Blisko trzygodzinny spacer Armstronga i Aldrina po Księżycu, podczas którego zbierali fragmenty skał, robili zdjęcia i przeprowadzili eksperymenty, z zapartym tchem oglądało na ekranach telewizorów ok. 600 mln ludzi na całym świecie.