Chodzi w niej o jedno – by trafić do serc i głów potencjalnych klientów i zainteresować ich swoją ofertą do tego stopnia, że będą skłonni z niej skorzystać. To ona nas wyróżnia i pozwala zapamiętać kim jesteśmy, gdy neon zgaśnie. Identyfikacja wizualna to broń i środek do konkurowania z najlepszymi graczami na rynku w naszej branży. Musi być oryginalna, pomysłowa oraz łatwa i przyjemna w odbiorze.
Przedsiębiorcy często zapominają, że podstawowym zmysłem, jaki używamy do oceny, czy coś nas interesuje czy tez nie, jest wzrok. Mimo, że nie jest to wiedza tajemna, wielu z takich ludzi spycha kwestie wizualnej identyfikacji na dalszy plan w swojej firmie. Dla takich osób liczy się wyłącznie cena i jej optymalizacja, a wygląd marki jest mało znaczącym dodatkiem. Co z tego, że ich produkty są wartościowe, kiedy nie umieją tego pokazać? Klient w dzisiejszych czasach jest bardzo wybredny i lubi być dopieszczany, a gdy traktuje się go wyłącznie jako środek do zwiększania przychodu, traci zainteresowanie.
Ekonomia
Liczby rządzą nami na każdym kroku. Dlatego to czy identyfikacja wizualna jest opłacalna dla danego przedsiębiorstwa, najskuteczniej udowodnią konkretne informacje. Sceptycyzm towarzyszący zmianie koloru, czy też układu graficznego wizytówek jest powszechny. Każdy chce wiedzieć, po jakim czasie inwestycja w wizerunek mu się zwróci. Nie uzyskując takiej odpowiedzi, wielu właścicieli firm rezygnuje z tej opcji. Jednoznacznej odpowiedzi jednak nie ma. Skutkuje to tym, że wyłącznie dojrzałe i odważne firmy na rynku decydują o zmianie w graficznej części swojego wizerunku. Dla nich zyski i straty są ryzykiem wpisanym w działalność. Tak właśnie osiąga się wielkość – ryzykując, a nie zachowawczo kalkulując i bojąc się konsekwencji.
Małe firmy
Nie posiadają kapitału, który skłaniał by je do wydatków wykraczających poza podstawowe potrzeby w ich działalności. Dla takich firm przeprowadzenie skutecznego brandingu jest trudniejsze, gdyż by był on skuteczny musi iść za nim pewność siebie i chęć zmian. Zmiana identyfikacji wizualnej daje sygnał innym podmiotom wokół, że wiemy dokąd zmierzamy, jak chcemy to osiągnąć i że znamy własną wartość na rynku. To również informacja dla potencjalnych klientów i inwestorów o stopniu, w jakim się rozwinęliśmy.
Początek drogi
Wbrew pozorom, decyzja o przeprowadzeniu odświeżania wizerunku jest bardzo ważna. Można oczywiście pozostać przy starych przyzwyczajeniach, jednak jest to często niepotrzebna zachowawczość, która blokuje nam drogę do rozwoju. Nim podejmiemy ostateczną decyzję dobrze jest skonsultować się z specjalistami i zasięgnąć porady o możliwościach poprawy swojego wizerunku oraz o jego aktualnych słabościach. Tak właśnie! Nierzadko nie dostrzegamy błędów w aktualnym obrazie naszej firmy, które w jakiś sposób zrażają już na wstępie do danej marki. Nowa szata graficzna, spójna z przekazem i łatwa w odbiorze może zdziałać bardzo wiele. Marazm i zastój, narzekając, że klienci nie znają się na dobrych produktach, nic nam nie da. Lepiej zainwestować w koloryt i pokazać, że mamy pomysł na siebie i swoją firmę.
Dziękujemy firmie planetstudio.pl za konsultację merytoryczną.