Sklepy z aplikacjami mobilnymi osiągają rekordowe wyniki. Na koniec 2017 roku Google Play, w którym gromadzone są aplikacje na Androida, mógł się pochwalić ogromną liczbą aplikacji – 3,6 mln. Natomiast sklep firmy Apple, czyli App Store, oferował 2,1 mln aplikacji. Oba sklepy zanotowały również bardzo dobre wyniki sprzedażowe. Sprawdźmy, jakie aplikacje cieszyły się największym zainteresowaniem, a które wygenerowały najwyższe przychody.
App Store – mniej pobrań, a więcej przychodów
Dane serwisu App Annie są zaskakujące. Wynika z nich, że w czwartym kwartale 2017 roku sklep Google Play wygenerował 19 mld pobrań, przy czym App Store 7,7 mld. Różnica bardzo duża, ale też zrozumiała, biorąc pod uwagę to, że system Android zainstalowany jest obecnie na blisko 86 proc. wszystkich urządzeń mobilnych. Zadziwiająca jest informacja, że App Store wygenerowało w tym czasie 11,5 mld dol. przychodów na aplikacjach, a Google Play „zaledwie” 5,9 mld dol.
Najbardziej popularne aplikacje
Raport firmy analitycznej Sensor Tower zawiera informacje o najbardziej popularnych i najbardziej dochodowych aplikacjach drugiego kwartału 2017 roku. Liderem pod względem pobrań był komunikator WhatsApp, natomiast najwyższe przychody wygenerowała aplikacja Netflix. W sumie w omawianym okresie omawiane sklepy z aplikacjami miały 13,2 mld pobrań, z czego 8,6 mld to pobrania wyłącznie z Google Play. Kolejne pozycje wśród najchętniej pobieranych aplikacji zajmowały te należące do tego samego giganta. Kolejno chodzi o aplikacje Facebook, Messenger i Instagram. Oczywiście – wszystkie są darmowe. Następne pozycje zajęły Snapchat i YouTube.
Aplikacje z najwyższym przychodem
Jak wspomnieliśmy, dużo więcej na aplikacje wydają korzystający ze sklepu App Store. W omawianym okresie klienci tego sklepu wydali w nim 1,9 mld dol., natomiast w przypadku Google Play było to 506 mln dol. Z czego mogą wynikać tak duże różnice? App Store to aplikacje na iOS-a, czyli w praktyce na iPhone’a, który jest smartfonem średnio zdecydowanie droższym niż telefony z Androidem. Po prostu – iPhone’y są przeznaczone dla klientów, którzy mogą wydać więcej na swoje urządzenie. To dotyczy nie tylko samych telefonów, ale również dodatków do nich. Wystarczy sprawdzić, ile kosztują np. Moto Mods, a ile trzeba zapłacić za gadżety do iPhone’ów. Wracając jednak do sedna, największe przychody wygenerowały następujące aplikacje:
- Netflix – jeden z najbardziej znanych na świecie serwisów, który umożliwia oglądanie seriali, filmów i programów. Oczywiście sama aplikacja jest darmowa, a płaci się miesięczny abonament za dostęp do usługi. Przez pierwszy miesiąc aplikację można testować całkowicie za darmo. Baza tej usługi jest stale uzupełniana i stanowi jedną z ciekawszych w tej kategorii.
- Tinder – najbardziej popularna aplikacja umożliwiająca zawieranie znajomości. Aplikacja ma zarówno wersję darmową, jak i płatną – PREMIUM. Zapłacenie za aplikację daje wiele możliwości związanych z samym serwisem, np. nielimitowane polubienia, paszport czy drugą szansę (możliwość anulowania wyboru).
- Line – to wieloplatformowy komunikator internetowy stworzony przez Japończyków. Cieszy się zainteresowaniem setek milionów użytkowników, a w samej Japonii zyskał miano najbardziej popularnej platformy społecznościowej.
Co ciekawe, w Google Play aplikacja Netflix zajmuje dopiero 7. miejsce pod względem wygenerowanego przychodu. W tym sklepie pierwszą pozycję zajmuje Google Drive, czyli popularna usługa, która umożliwia przechowywanie danych w chmurze.
Wyniki będą coraz lepsze
Zdecydowanie możemy spodziewać się, że rynek aplikacji mobilnych w dalszym ciągu będzie poprawiać swoje wyniki. Mówi się o kilkunastoprocentowym wzroście rocznie i zapewne takiego możemy oczekiwać w najbliższych latach. W kategorii smartfonów i aplikacji mobilnych jeszcze wiele się może wydarzyć.