Cztery i pół miliona, możliwe, że pięć milionów – o tylu Polaków mniejsza ma być Polska pod względem demograficznym w 2050 roku. Oprócz problemów demograficznych przyjrzeć się można także innym trudnościom rynku pracy, które raczej nie ulegają większym, dynamiczniejszym zmianom.
Wiadomości gospodarcze z Polski – problemy demograficzne
Tak, jak niemożliwe jest powiedzieć, który resort jest najistotniejszy, tak trudno powiedzieć, jaki problem społeczno-gospodarczy najgroźniejszych. Z pewnością jednak przeglądając wiadomości gospodarcze z Polski, trudno nie trafić na informacje dotyczące prognoz demograficznych. Zakładają one, że w 2050 roku w Polsce może żyć zaledwie 32 miliony obywateli polskich. Nieco pozytywniejszy jest wynik badania Głównego Urzędu Statystycznego, który za około trzy dekady spodziewa się populacji liczącej dokładnie 33 951 000 osób („Prognoza ludności na lata 2014 – 2050”, Warszawa 2014). Jak perspektywy te wpłyną na gospodarkę?
Dużo wolniejsze tempo rozwoju gospodarczego to prawdopodobnie jedna z najbardziej oczywistych przyczyn demograficznego impasu. Już sama stagnacja demograficzna byłaby sytuacją dla rynku niepożądaną. Z kolei kurcząca się liczba obywateli sprawia, że trudno mówić o większym wzroście polskiego przemysłu. Na tych płaszczyznach oczywiście rozwiązania wydają się być dwa – po pierwsze, istnieje możliwość znalezienia potencjalnych nowych pracowników i płatników składek ubezpieczeniowych w postaci imigrantów, po drugie, istnieje teoretycznie możliwość przejścia z modelu gospodarki opartej na taniej sile roboczej w gospodarkę bazującą na wysokich technologiach. Jest to jednak dość trudne.
W stronę gospodarki wysokorozwiniętej
Przekształcenia na rynku pracy postępują od lat i z roku na rok w Polsce znajduje się coraz więcej firm, zajmujących się opracowywaniem nowoczesnych rozwiązań i technologii. Rozwijają się także start-upy, powstają nowe formy prawno-rozliczeniowe z myślą o młodych, innowacyjnych firmach, których działalność obarczona jest znacznym ryzykiem. Należy jednak pamiętać, że proces stworzenia gospodarki opartej na wysokich technologiach jest niezwykle długi i wbrew pozorom niepewny (w przeciwieństwie do prognoz demograficznych). Zapobieganie stopniowej depopulacji staje się coraz ważniejszym celem, chociaż wbrew realizowaniu różnego rodzaju polityki społecznej statystyki jasno podają, że stosunek liczby urodzeń do liczby zgonów zasadniczo się w Polsce jeszcze nie zmienia.
Komentarze
